Najnowsze wpisy


cze 29 2003 Co ja zrobiłam???
Komentarze: 5

Spotkałam się wczoraj z kolezanką, jeszcze z liceum...

Wypilysmy.. moze trochę za duzo.. a ona?? ona potem zaczęła mi opowiadac o sobie o swoich doznaniach z inną kobietą... a potem?? potem powiedziała,że zawsze chciała to zrobić ze mną...

nie wiem, co mi strzeliło do głowy.. za wszystko winię alkohol....

Całowanie się z inną kobietą niewiele się różni od takiego z mężczyzną.... ale moje dłonie na jej piersiach.. hmmmmmmmmm... niezapomniane wrażenie...

A dziś dostałam sms-a: Trochę mnie wczoraj ponioslo??? Jak się czujesz??? Nie wiem, czy będe mogła Ci spojrzeć w oczy. JAk dla mnie było rewelacyjnie. Może mała powtórka??

 

I co ja mam zrobić???

Kiedy wytrzeźwiałam, nie było to już dla mnie takie normalne...

Odpisałam,że boli mnie głowa i jestem zszokowana tym, co zaszło... Nie odpisała

irmina : :
cze 25 2003 Spokania
Komentarze: 2

Ostatnie spotkanie ze znajomymi: odżyły we mnie wspomnienia związane z pewnym mężczyzną...

W tym mężczyźnie byłam zakochana.. z tym mężczyzną się kochałam...

A teraz On stwierdził,że musimy się spotkac, a ja?? ja nie protestowałam... Tylko zastanawiam się, jakie sa motywy nim kierujące... i zastanawiam się czy dojdzie do spotkania.. i zastanawiam się czy jesli dojdzie do spotkania , to z jakimi skutkami... Wydaje mi się,że już się odkochałam.... ale fascynacja trwa nadal..

Wyczekuję od niego telefonu, sama pierwsza nie zadzwonię, ale wiem,że jesli telefon zadzwoni, to już się nie wycofam....

 

A R.??? Spotkam się z nim w tym tygodniu po dwóch miesięcach niewidzenia się... po kilku rozmowach, dzisiejsz była nieprzyjemna, ale pojadę do niego... najwyżej się ze mną nie spotka... nie mam nic do stracenia

irmina : :
cze 12 2003 Wałeczki
Komentarze: 3

Dziś chciałam kupić strój kapielowy.. i co?? i nic... Mimo dośc dużych funduszy...

Moje wymiary są potworne..

36 a miseczka D.. wrrrrrrr...

a majteczki?? kolejny powód do kompleksów.. widać wszystkie wałki tłuszczu:(((

żadna dieta już mi nie pomoże... będę wygrzewała swoje wałki tłuszczu na dodatek w starym kostiumie..... moje miasto to wielka dziura... nic tu nie można kupić... nic...

 

irmina : :
cze 12 2003 Maila dostalam
Komentarze: 3

Napisał maila,żebym nie rezygnowała z tamtego bloga... (jesli robię to przez niego..) jasne.. to właśnie on jest głównym powodem ...

Mam satysfakcję,że teraz nie będzie mógł wiedzieć, co się u mnie dzieje. zobaczyy jak wtedy przezyje moje milczenie...

 

 

W zlewie mocza się młode ziemniaczki wielkości jajek....(przepiórczych)... jeśli się nie zabiorę do skrobania, zjemy je na biad dopiero jutro.....

irmina : :
cze 12 2003 Pożegnałam się
Komentarze: 3

Już się pożegnałam.... mój blog był już dość popularny... to było męczące.. czemu?? bo zaczynałam pisać pod czytelników (wymiana numerów GG, maile...).. tutaj nikt mnie nie zna, tu mam "czystą kartę"....

 

Minął miesiąc... (nawet dłużej) od kiedy nie rozmawiamy z R... On nie chce mnie znac.. dał mi to do zrozumienia nieraz.. ba, do zrozumienia, powiedział to wprost, ale....

ja nie wierzę....

po dośc długim milczeniu, dziś zadzwoniłam do niego, powiedziałam,że kocham,że cieszę się,że nie odłożył słuchawki.. nie usłyszałam tego, o co mi chodziło, ale umiem czytac międzywierszami, a tam znalazły się słowa i o tęsknocie i milości....

jednak usłyszalam też: tak nie może być, nie możemy być razem... i juz nie protestowałam, no bo jak???

kiedy wiem,że ma rację, kiedy nie zrezygnuję dla niego ze wszystkiego....

jestem wygodna, zbyt wygodna....

 

 

Dziś odprowadzałam samochod na parking, było już dośc późno, więc z powrotem szłam dość szybko.. i nagle przystanęłam.. zaczęłam oddychac świezym, już letnim powietrzem.... cudnie pachniało...

nie moge doczekac się wakacji...

 

irmina : :